Historia biura

W latach 1919-1921 Biuro Informacji zajmowało się zbieraniem informacji o ofiarach powstań narodowowyzwoleńczych na ziemiach Polski i przekazywaniem informacji jeńcom wojennym. Brało też udział w przygotowywaniu przyjęcia na granicy polskich więźniów politycznych przyjeżdżających z ZSRR i poszukiwało ich rodzin oraz dokumentów.

W 1934 r. wydana została duża publikacja „Lista strat Wojska Polskiego – polegli i zmarli w latach 1918-1920”. Z chwilą wybuchu II wojny światowej Biuro natychmiast rozpoczęło wzmożoną pracę. Nawiązano kontakt z władzami wojskowymi i szpitalami. Przystąpiono do spisywania poległych, rannych, chorych i zaginionych,  zbierano informacje z jednostek wojskowych.  Już w pierwszych dniach wojny zgłaszały się setki osób poszukujących swoich bliskich, wywieszane były listy z nazwiskami osób, o których udało się uzyskać jakiekolwiek informacje. Zabezpieczane były liczne depozyty. W ten sposób tworzono kartotekę imienną, podstawę do prowadzenia poszukiwań.

Dnia 23.09.1939 r. siedziba Biura Informacji i Poszukiwań została zbombardowana. Pracownicy z narażeniem życia starali się zabezpieczyć ocalałą część dokumentów i odtworzyć informacje z nadpalonych strzępów kart. Spisywano również nazwiska z tabliczek nagrobnych, pojawiających się coraz częściej na ulicach, skwerach i podwórkach. Pracownicy PCK i wolontariusze – głównie młodzież, roznosili po domach informacje rodzinom. Było to bardzo trudne i niebezpieczne zadanie, gdyż ludzie coraz częściej zmieniali miejsce pobytu, koczowali w piwnicach. Przeprowadzano wywiady z mieszkańcami, zostawiano karty poszukiwań PCK, naklejano ogłoszenia na budynkach. Przy oddziałach PCK w różnych miastach Polski zaczęły powstawać Sekcje Informacyjno-Poszukiwawcze. Rejestrowano informacje pochodzące z różnych źródeł – z urzędów parafialnych, gminnych, zakładów oczyszczania miasta oraz od osób prywatnych. Były zapisywane często na skrawkach papieru lub strzępie materiału. PCK w większości obozów przejściowych dla jeńców wojennych rejestrował jeńców i pośredniczył w przekazywaniu listów od rodzin.

Od grudnia 1939 r. rozpoczęły swoją działalność Delegatury PCK w wielu krajach. Między innymi prowadziły poszukiwania obywateli polskich, zarówno wojskowych, jak i cywilnych, sporządzały kartoteki jeńców wojennych, przebywających w oflagach i stalagach, do których udało się dotrzeć z pomocą humanitarną.

Biuro Informacji i Poszukiwań w Warszawie było również w stałym kontakcie z Centralną Agencją Poszukiwań Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Genewie i Stowarzyszeniami Krajowymi Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Wysyłano tysiące zapytań o poszukiwanie i otrzymywano liczne informacje o osobach wywiezionych i internowanych. W ten sposób tworzona była nowa kartoteka Biura.

Po odkryciu w 1943 r. masowych grobów oficerów polskich zamordowanych w Katyniu, powołana została 12-osobowa Komisja Techniczna PCK, która brała udział w ekshumacjach w okresie od 15 kwietnia do 07.06.1943 r. Dzięki pracy Komisji i na podstawie odnalezionych przy zwłokach licznych depozytów w 1944 r. sporządzony został przez Delegaturę PCK w Genewie wykaz obejmujący 2.805 nazwisk. Przez długi czas był on jedyną podstawą do wystawiania zaświadczeń rodzinom zamordowanych.

W dniu 02.08.1944 r., w czasie Powstania Warszawskiego, Biuro Informacji i Poszukiwań zostało podpalone przez Oddział SS. Spłonęła wówczas utworzona z takim trudem ponad półtoramilionowa kartoteka, około 14 tysięcy depozytów i tysiące cennych dokumentów, których nigdy nie udało się odtworzyć. Ponownie zaczęto spisywać straty, zbierać i opisywać depozyty, sporządzać plany sytuacyjne grobów, z myślą o przyszłych ekshumacjach. Powstawały szpitale PCK, sporządzano księgi z nazwiskami chorych, rannych i zmarłych, a następnie w miarę możliwości powiadamiano rodziny. Dnia 21.10.1944 r. pracownicy wraz z całością zgromadzonych materiałów musieli opuścić Warszawę. Otwarto placówki Biura w wielu miejscowościach. Do rodzin docierały informacje o ewakuowanych z Warszawy.

Po zakończeniu wojny najpilniejszą sprawą było poszukiwanie dzieci wywiezionych na germanizację. Do prowadzenia akcji germanizacyjnej Niemcy powołali specjalne instytucje, z których największą była „Lebensborn”. Do jej zadań należało umieszczanie dzieci w rodzinach zastępczych narodowości niemieckiej, zakładach specjalnych oraz wystawianie fałszywych metryk urodzenia. Ustalenie dokładnej liczby było prawie niemożliwe, szczególnie dotyczy to dzieci urodzonych przez polskie robotnice przymusowe zatrudnione na terytorium Niemiec i odbieranych im zaraz po urodzeniu. Z dokumentów i informacji pochodzących z różnych źródeł wynika, że liczbę polskich dzieci poddanych akcji germanizacyjnej można określić na około 200 tysięcy. Wszystkie ekipy Polskiego Czerwonego Krzyża przy polskich misjach repatriacyjnych, a następnie delegatury PCK w Niemczech miały za zadanie wyszukiwanie dzieci i załatwianie spraw związanych z ich rewindykacją. W Polsce okręgi wojewódzkie i powiatowe PCK otrzymały polecenie zbierania materiałów dotyczących dzieci zaginionych w czasie okupacji oraz wywiezionych do Niemiec w celu germanizacji. Biuro Informacji i Poszukiwań PCK w Warszawie systematycznie przekazywało do Delegatur PCK w Niemczech spisy poszukiwanych dzieci, zawierające dokładne dane personalne oraz okoliczności i miejsce odebrania dziecka.

Polski Czerwony Krzyż zajmował się przyjmowaniem transportów humanitarnych. W okresie od 5.06.1946 r. do 31.01.1948 r. Okręg Śląsko-Dąbrowski PCK w Katowicach przyjmował transporty dzieci przybywających z Niemiec i Austrii pociągami sanitarnymi PCK. Do kraju powróciło ich kilkadziesiąt tysięcy, pozostałe żyją w różnych krajach, nie wiedząc nic o swoim pochodzeniu.

Kolejnym bardzo ważnym zadaniem była ekshumacja zwłok, prowadzona przy udziale protokólantów PCK, na terytorium całego kraju. W niektórych rejonach ekshumacje prowadziły zarządy miast i powiatów. A sporządzana dokumentacja była przekazywana do Biura. Warszawa była jednym wielkim cmentarzem. Sporządzane protokoły i odnajdywane depozyty były natychmiast rejestrowane.
Na podstawie depozytów udało się zidentyfikować tysiące osób i przekazać informacje rodzinom. Zbierane i rejestrowane były również relacje osób zgłaszających się do Biura, będących świadkami masowych egzekucji. Wpływały również informacje o grobach cudzoziemców zmarłych i poległych na terytorium Polski, które były przekazywane do Biur Poszukiwań Stowarzyszeń Krajowych Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.

Po wojnie Biuro przejęło kartoteki Delegatur PCK działających za granicą, oddziałów krajowych PCK, materiały otrzymane od alianckich władz wojskowych, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oraz wiele dokumentów od różnych instytucji, które uznały, że będą one przydatne w pracy poszukiwawczej.

W latach 1950-1956 działalność Biura była ograniczona.  W wyniku akcji repatriacyjnej obywateli polskich z terytorium ZSRR rozpoczętej w 1956 r. nastąpił bardzo duży wpływ zgłoszeń w sprawie poszukiwań. W pracy wykorzystywano radio i prasę, w kraju i za granicą wydawany był Biuletyn Informacyjny PCK, zawierający nazwiska poszukiwanych. Udało się połączyć tysiące rodzin.

Problem katyński nadal stanowił bardzo ważny, a zarazem bolesny rozdział w historii pracy Biura.
Po otrzymaniu w latach 90-tych od władz rosyjskich i ukraińskich kserokopii wykazów jeńców polskich osadzonych w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku oraz tzw. Listy Ukraińskiej dokumenty zostały zarejestrowane i stanowią odrębną kartotekę. Na jej podstawie Biuro wydało rodzinom ponad 10 tysięcy zaświadczeń. W latach 90-tych przedstawiciele PCK brali udział w ekshumacjach w Katyniu, Charkowie i Miednoje.

Po rozpadzie Związku Radzieckiego tysiące osób wznowiło poszukiwania swoich bliskich wywiezionych w głąb ZSRR. W prowadzonych obecnie sprawach otrzymujemy odpowiedzi potwierdzające aresztowanie przez NKWD, osadzenie w łagrach, wykonanie wyroku i rehabilitacji. Niestety, w większości przypadków brak jest informacji o miejscu pochowania ofiar.

Przedstawiając pracę w zakresie dokumentowania losów ofiar II wojny światowej, należy również wspomnieć o prowadzonej akcji na rzecz byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych, poddanych eksperymentom pseudo-medycznym. W 1960 r. w wyniku wieloletnich starań strony polskiej Rząd Niemieckiej Republiki Federalnej podjął decyzję o przyznaniu jednorazowej pomocy finansowej żyjącym ofiarom eksperymentów pseudo-medycznych dokonywanych w b. hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Z uwagi na brak stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską, a NRF pomoc ta była uzyskiwana za pośrednictwem Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Genewie. Polski Czerwony Krzyż został upoważniony do reprezentowania wobec MKCK interesów polskich ofiar. Biuro Informacji gromadziło całość dokumentacji i przedkładało do rozpatrzenia przez komisję neutralną MKCK, do czasu powołania w 1972 roku Biura Pełnomocnika Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej ds. pomocy finansowej dla ofiar eksperymentów pseudomedycznych, które przejęło prowadzenie tych spraw.

Na przełomie lat 90-tych i dwutysięcznych w związku z akcją wypłaty świadczeń pieniężnych rządu RFN dla osób poszkodowanych przez III Rzeszę Biuro Informacji wystawiło tysiące zaświadczeń potwierdzających wojenne losy osób represjonowanych.

Przez cały czas Biuro wystawia zaświadczenia związane z II wojną światową, prowadzi poszukiwania, ustala losy osób zaginionych w jej wyniku, jak również współczesnych konfliktów zbrojnych oraz migracji.

Wróć do góry