Bliski Wschód potrzebuje pomocy humanitarnej. Polski Czerwony Krzyż rusza ze zbiórką finansową.

Dramatyczna eskalacja działań militarnych na Bliskim Wchodzie sprawiła, że setki tysięcy ludzi żyje w strachu, niepewności, bez dostępu do podstawowych dóbr i usług, w tym często prądu, leków, żywności, wody zdatnej do picia i bezpiecznego schronienia. Rozłączone brutalnie rodziny – po obu stronach konfliktu – nie mają ze sobą kontaktu. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest z dnia na dzień coraz gorsza. W rejonie konfliktu zbrojnego, który w tej nowej odsłonie trwa od miesiąca, wśród wielu rannych i zabitych cywilów są również pracownicy organizacji humanitarnych i służby zdrowia, którzy nieśli pomoc potrzebującym i cierpiącym.  

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wraz z Międzynarodową Federacją Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca oraz  Palestyńskim Czerwonym Półksiężycem  i izraelskim Magen David Adom nieustannie zabiegają o ochronę cywilów, personelu medycznego, szpitali, punktów sanitarnych, karetek pogotowia i dostaw pomocy humanitarnej. „Ludzkie cierpienie ma miejsce po obu stronach konfliktu i jest to okrutne. Śmierć syna, córki, rodzeństwa, rodzica to nieludzka tragedia, niezależnie od tego, gdzie się dzieje i komu się przytrafia. Życie cywilów musi być chronione. W międzynarodowym prawie humanitarnym nie ma hierarchii bólu. Zasady te istnieją, by pomóc ocalić ludzkość i należy ich przestrzegać.”, czytamy w oficjalnym oświadczeniu, które podpisał Sekretarz Generalny Federacji, Jagan Chapagain, i Dyrektor Generalny MKCK, Robert Mardini.

Najgorsze warunki humanitarne panują obecnie w mieście Gaza. W atakach na infrastrukturę Hamasu giną także cywile, w tym dzieci, kobiety i starcy. Zespoły Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca pracują na miejscu przez całą dobę w ekstremalnie niebezpiecznych warunkach, aby zapewnić pierwszą pomoc i podstawowe usługi zdrowotne. Tymczasem należący do tego Stowarzyszenia szpital Al-Quds dostał nakaz natychmiastowej ewakuacji, podczas gdy przebywały w nim setki osób, w tym wielu pacjentów w stanie krytycznym: pod kroplówkami, aparaturą podtrzymującą życie, a także niemowlęta w inkubatorach. Według ostatnich danych agencji Reuters, w nalotach na Strefę Gazy zginęło ok. 9770 Palestyńczyków, z czego 4008 z ofiar stanowią dzieci. Kilkadziesiąt tysięcy osób zostało rannych. Do tej pory wsparcie humanitarne od Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca w Strefie Gazy otrzymało ok. 40 000 osób, a wsparcie psychospołeczne 2 800. 

Magen David Adom zmobilizował na terenie Izraela 1 500 ambulansów oraz 10 000 wolontariuszy, w tym ratowników medycznych. Trwa powszechna akcja oddawania krwi, do tej pory MDA zebrało już 50 000 jednostek. Do pomocy osobom dotkniętym konfliktem w regionie włączył się Egipski Czerwony Półksiężyc. Ze względu na ryzyko dalszej eskalacji konfliktu w stan gotowości postawione są również stowarzyszenia w Syrii, Libanie oraz Jordanii.

Do Strefy Gazy dotarł zespół chirurgów wojennych i specjalista do wykrywania skażeń, wraz z sześcioma ciężarówkami przewożącymi materiały medyczne dla ok. 5 000 pacjentów i środki do uzdatniania 50 000 litrów wody. Kolejne dostawy pomocy humanitarnej czekają na bezpieczny przejazd do terenów dotkniętych kryzysem. Według ONZ obecnie codziennie potrzeba 100 ciężarówek z pomocą, aby zapewnić tylko najpotrzebniejsze rzeczy ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy.

„Mieszkańcy Bliskiego Wschodu potrzebują pomocy humanitarnej. Od ponad miesiąca widzimy ogrom ludzkiego nieszczęścia. W tej sytuacji jako Polski Czerwony Krzyż nie możemy pozostać obojętni. Dlatego właśnie ogłaszamy zbiórkę finansową” – informuje Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego PCK.