90. rocznica narodzin krwiodawstwa w Polsce

Senat Rzeczypospolitej Polskiej przez aklamację podjął uchwałę w 90. rocznicę narodzin krwiodawstwa w Polsce. W uchwale Senat wyraża „najwyższe uznanie Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, honorowym dawcom krwi oraz innym instytucjom i organizacjom, które w trosce o zdrowie i życie współobywateli dbają, by w naszym kraju nigdy nie zabrakło najcenniejszego leku – krwi”.

Senatorowie przypominają, że „w roku 1935 w Warszawie przy ul. Smolnej 6, z inicjatywy Polskiego Czerwonego Krzyża, utworzony został Instytut Pobierania i Konserwacji Krwi, pierwsza w Polsce placówka medyczna zajmująca się problemami transfuzjologii”.

Wydarzenie to wydatnie przyczyniło się do późniejszego owocnego rozwoju krwiodawstwa i krwiolecznictwa w naszym kraju”. Było to możliwe dzięki rozwojowi w pierwszym trzydziestoleciu dwudziestego wieku europejskiej transfuzjologii, do której znaczący wkład wniósł „Henryk Gnoiński, naukowiec związany z Polskim Czerwonym Krzyżem, autor poświęconej leczeniu krwią pracy monograficznej, która przynosi mu stopień doktora habilitowanego, a w 1938 roku zostaje wydana drukiem pod tytułem „O przetaczaniu krwi”.

Książka ta przyczynia się do nowego postrzegania krwi jako środka leczniczego, a jednocześnie do popularyzacji idei honorowego krwiodawstwa”.

W uchwale senatorowie uznają Henryka Gnoińskiego i Polski Czerwony Krzyż za „ojców” polskiego krwiodawstwa i krwiolecznictwa, podkreślając, że „Polski Czerwony Krzyż niezmiennie, we wszystkich latach organizacji i odbudowy oraz funkcjonowania publicznej służby krwi, skutecznie i efektywnie zajmuje się rekrutacją dawców krwi, bez których krwiolecznictwo nie miałoby racji bytu.

Dzięki wysiłkom tej najstarszej organizacji humanitarnej w Polsce stworzony został Ruch Honorowego Krwiodawstwa, który sprawił, że krwiolecznictwo polskie oparte jest na bezinteresownie oddawanej krwi. Obecnie promocją i organizacją krwiodawstwa w naszym kraju zajmuje się wiele podmiotów, lecz nie można odmówić Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi miana lidera na tym polu”. 

Wróć do góry